Druga porażka w sezonie i pierwsza w rundzie wiosennej. Po przegranej w 3. kolejce w Wólce Niedźwiedzkiej, tym razem seniorska drużyna Grodziszczanki uległa zawodnikom z Czarnej.

Bramkę dla naszego zespołu strzelił Mateusz Walkowicz w 27 minucie. Mimo porażki, nasz zespół i tak utrzymuje się na pozycji lidera, ponieważ Błękit Żołynia, który mógł nas wyprzedził, także przegrał swoje spotkanie. 

Mecz rozpoczął się dość spokojnie i dopiero w 11 minucie nasza drużyna wyprowadziła groźną akcję. Damian Karwacki z lewej strony zagrał do Mateusza Walkowicza, ten przepuścił piłkę, którą zbił Arkadiusz Duda, jednak piłka odbiła się od rywala i przeleciała obok prawego słupka bramki gospodarzy. Chwilę później akcję wyprowadzili zawodnicy Wisłoka, jednak naszej drużynie udało się ją przerwać i wyprowadziliśmy kontrę. Rajdem z prawej strony popisał się Piotr Miazga, który podał piłkę do Mateusza Walkowicza, jednak ten źle trafił w piłkę. W 22 minucie kolejną sytuację miał trener naszej drużyny, jednak piłka po mocnym uderzeniu trafiła prosto w bramkarza Czarnej. Cztery minuty później, padła pierwsza bramka w niedzielnym spotkaniu, na prowadzenie wyprowadził naszą drużynę Mateusz Walkowicz. Z lewej strony do środka piłkę zagrał Kacper Konieczny, tam do trenera dograł ją Damian Karwacki, a ten pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Z kolei dwie minuty przed przerwą, to gospodarze cieszyli się z bramki i doprowadzili do wyrównania. 

Druga połowa nie zaczęła się dobrze dla naszego zespołu i już w 49 minucie na prowadzenie wyszedł zespół Wisłoka. Chociaż to nasz zespół był ekipą przeważającą, a gra toczyła się głównie na połowie Czarnej, nasi zawodnicy zmarnowali kilka 100% sytuacji i wynik nie zmienił się. Po raz drugi w tym sezonie zeszliśmy z boiska pokonani. 

SKŁAD: Jacek Wolańczyk, Paweł Przeszło, Andrzej Przeszło, Mateusz Pałys-Rydzik, Kacper Konieczny (67' Sylwester Duda), Arkadiusz Duda, Konrad Karwacki, Piotr Miazga, Adrian Bosak (46' Dawid Wnęk), Damian Karwacki, Mateusz Walkowicz.

Rezerwa: Grzegorz Czerwonka, Dominik Gdański.